Prezydent Kieca podsumowuje pierwszy rok trzeciej kadencji

Pierwszą częścią programu było zbudowanie nowej oferty mieszkaniowej.

Rok temu mówiliśmy o naszym marzeniu, czyli rozpoczęciu budowy osiedla Batory. Dziś praktycznie jest ono na ukończeniu - wiele domów jest już zadaszonych, wiele domów jest już sprzedanych. Dzięki spójnej polityce miasta, zakończeniu budowy kanalizacji sanitarnej, uzbroiliśmy nowe tereny inwestycyjne na Maruszach. Tam bardzo dynamicznie rozwija się budownictwo, także to deweloperskie. Jeżeli popatrzymy na dane statystyczne to średnio nadajemy rocznie minimum 90 numerów na nowe budynki. To pokazuje, że ten postulat już w pierwszym roku w dużej mierze jest spełniony. Podejmujemy oczywiście dalsze kroki przygotowania terenu pod nowe budownictwo.

Kolejną częścią tego programu była różnorodna oferta edukacyjna naszych szkół.

Warto podkreślić to co robimy dla naszych najmłodszych - myślę tu o klasach sportowych prowadzonych w szkołach podstawowych i gimnazjach. Najlepszym przykładem rozwoju jest chociażby decyzja rady miasta o utworzeniu centrum biathlonowego we współpracy z Polskim Związkiem Biathlonowym. Ktoś by powiedział: oferta skierowana do bardzo wąskiej grupy odbiorców, bo jest to sport typowo indywidualny, ale w ten sposób wykorzystujemy piękną historię biathlonu, Tomasza Sikory, a także dajemy naszej młodzieży szansę skorzystania z możliwości jakie daje Rodzinny Park Rozrywki. Ale i rozwijamy szkółki piłkarskie, koszykarskie. Rozwijamy dalej i wprowadzamy klasy językowe, profilowe. Postawiliśmy też na coś czego do tej pory nie było - wyznaczyliśmy nowe kierunki rozwoju młodzieży i wprowadziliśmy zajęcia z rozwoju kreatywności, przedsiębiorczości, a także pilotażowo w trzech szkołach klasy szachowe. Chodzi o to, aby naszym dzieciakom dać możliwość jak najszerszego rozwoju.

Kultura, sport i rekreacja dla każdego?

Chciałbym powiedzieć o kilku kierunkach. Przede wszystkim ukończyliśmy budowę Rodzinnego Parku Rozrywki. Ten obiekt będzie w przyszłości rozwijany o kolejne atrakcje. Niejednokrotnie w Wodzisławiu mówiliśmy o potrzebie wybudowania basenu, takie były marzenia. Mamy krytą pływalnię na KWK 1 Maja, do niedawna stary, a dziś nowoczesny obiekt sportowy. Wykonaliśmy także ważne zabiegi w rozwój bazy, która już istniała - to jest rozwój ścieżek wybudowanych dzięki pozyskaniu środków z PZU na Balatonie. W programie wyborczym dużo mówiliśmy o ścieżkach rowerowych i ich oznakowaniu i taki plan został wykonany. Powstały dziesiątki kilometrów oznakowanych tras rowerowych. Ale także rozbudowa tej małej bazy sportowej, zlokalizowanej w dzielnicach - place zabaw, siłownie pod chmurką - tego typu miejsca powstają przy każdej szkole. Kończący się rok jest również ważny pod względem symbolu nowej części miasta, który powstaje przy urzędzie miasta. Końcem grudnia będziemy otwierać zadaszone korty tenisowe, wykonane przez prywatnego inwestora.

Kolejny priorytet to nasz Wodzisław, który miał stać się miastem bezpiecznej rodziny?

Mieliśmy duże oczekiwania co do rozbudowy monitoringu miejskiego. Obecnie system rozbudowaliśmy o 17 dodatkowych kamer, to daje nam 27 kamer. Do końca tego roku zostaną uruchomione kolejne trzy. Sukcesywnie inwestujemy w radiowozy dla policji i wozy strażackie dla naszych strażaków.

Nasz Wodzisław miastem społeczeństwa XXI wieku.

Tu wyznaczyliśmy sobie jeden, najważniejszy cel jaki temu towarzyszy, czyli walkę z zanieczyszczeniem powietrza. Prace od początku roku poszły w zupełnie innym kierunku niż do tej pory. Nie ukrywam, że udało się to zrobić dlatego, że do pewnego pomysłu przekonałem koleżanki i kolegów z Subregionu Zachodniego. Obejmując stanowisko przewodniczącego zarządu zaproponowałem pewne zmiany, poprzez pracę nad rozwiązywaniem problemów, jednym z nich jest walka z niską emisją. Została powołana grupa robocza, która stara się wypracować wspólną politykę edukacyjną, ale i karania oraz kontroli na terenie całego Subregionu.

Przygotowujemy się do kolejnego etapu dofinansowania modernizacji systemów ogrzewania, powołaliśmy referat zarządzania energią, będziemy wprowadzać ulgę od podatku w zamian za termomodernizację obiektów bez względu na położenie na terenie miasta. Chcemy zainwestować w budowę oświetlenia solarnego, przede wszystkim w tych miejscach, które są dzisiaj niedoświetlone. Te prace rozpoczynamy w przyszłym roku. Jeśli uda nam się pomyślnie przejść konkursy w ramach zintegrowanych inwestycji terytorialnych, planujemy termomodernizację SP nr 3, MOSiR.

Miasto stawia też na rozwój kolei.

Bardzo ważną rzeczą, do której się szykujemy to rewitalizacja dworca i budowa centrum przesiadkowego. Myślę, że nikogo nie muszę przekonywać do celowości tych działań, tym bardziej, że 13 grudnia Wodzisław po raz pierwszy będzie miał bezpośrednie połączenie z Warszawą czy Pragą. Nasza determinacja do tego projektu, pokazuje także, że w tej kadencji stawiamy przede wszystkim na rozwój transportu kolejowego. Chcemy w ten sposób powoli w naszym Subregionie pokazywać dobry trend i zachęcić ludzi do przesiadania się na ten środek komunikacji.

Kolejnym ważnym priorytetem są miejsca pracy i rozwój biznesu.

Dalej będziemy kontynuować wprowadzanie ulg inwestycyjnych w zamian za tworzenie miejsc pracy zarówno adresowanych do średnich i dużych przedsiębiorców, jak i do tych mniejszych. Warto podkreślić, że w samym roku 2015 firmy zakupiły prawie 4 hektary terenów inwestycyjnych w Wodzisławiu Śl. planując rozwój obiektów o charakterze produkcyjnym. Przed nami duże wyzwanie związane z budową drogi łączącą ulicę Olszyny z Młodzieżową. Warto pamiętać, że po wielu latach starań nasz wniosek o utworzenie specjalnej strefy ekonomicznej został pozytywnie zaopiniowany i trafił do ministerstwa gospodarki. Liczymy, że w najbliższym czasie tego typu decyzja będzie mogła zapaść. Bardzo dynamicznie będziemy kontynuować prace związane z przygotowaniem i uzbrojeniem obiektu po KWK 1 Maja. Mamy wszyscy świadomość, że to tereny najbliżej węzła autostrady A1, więc najlepiej nadające się na inwestycje.

Ostatni postulat to ten związany z budżetem świadomego obywatela.

Zrealizowaliśmy pierwszy budżet obywatelski. Te wspaniale zrealizowanych osiem projektów stawia nas przed ważnym pytaniem. W sytuacji, kiedy nie stać nas na kontynuowanie obu projektów - czyli tradycyjnego finansowania dzielnic i budżetu obywatelskiego - musimy otworzyć dyskusję i zastanowić się co dalej. Czy przyszedł czas na pozostawienie tradycyjnego podziału środków, tak jak do tej pory kluczem terytorialno-ludnościowym i realizację mniejszych zadań? Czy może czas przede wszystkim zacząć inwestować w budżet obywatelski i tutaj skupić środki? Na coś musimy się zdecydować, choć wiem, że nie będzie to prosta decyzja.

Materiał został zarejestrowany podczas konferencji prasowej w Rodzinnym Parku Rozrywki 17 listopada 2015 roku.