Wypadł z drogi i zawisł na barierkach. Miał 3 promile...

Zgłoszenie o tym zdarzeniu policjanci otrzymali we wtorek (30 kwietnia) ok. godziny 15:00. Kierujący mercedesem miał wypaść z drogi i zawisnąć na barierce. Podczas czynności ujawniono, że 44-latek był pijany.

Co ustalili mundurowi?

30 kwietnia br. około godziny 15 policjanci z wodzisławskiej drogówki otrzymali zgłoszenie o kierowcy, który miał uderzyć samochodem w bariery energochłonne. Mundurowi na miejscu ustalili, że kierujący mercedesem, 44-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego, jadąc ulicą Obywatelską w Rydułtowach, na łuku drogi zjechał z jezdni, wjechał na chodnik mieszczący sie z prawej strony drogi i najechał na barierę energochłonną, tylną osią zawisł na tej barierze. Badanie alkomatem wykazało u niego 3 promile - mówi st.asp. Małgorzata Koniarska, oficer prasowa KPP w Wodzisławiu Śląskim.

Co grozi 44-latkowi?

Mężczyzna został zatrzymany, jego pojazd został czasowo zabezpieczony i trafił na policyjny parking. Nieodpowiedzialny 44-latek odpowie teraz za kierowanie samochodem, znajdując się w stanie nietrzeźwości. Grozi mu konfiskata auta i kara więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Kolejny raz apelujemy o odpowiedzialne zachowanie do kierujących, a przede wszystkim o trzeźwość za kierownicą. Szczególnie teraz, kiedy trwa długi weekend majowy. Przypominamy, iż nietrzeźwi kierujący są najczęściej sprawcami najtragiczniejszych w skutkach zdarzeń drogowych. Zadbajmy wspólnie, aby majówka była bezpieczna - apelują mundurowi.